Wyświetlenie artykułów z etykietą: Pieniny

niedziela, 28 kwiecień 2013 17:01

Przygotowanie do sezonu turystycznego

Wiosna w tym roku zawitała w nasze Gorce, Pieniny i inne góry troszeczkę później niż zwykle.

Niezależnie jednak od pogody, wiosna to czas przygotowań zarówno w rolnictwie jak i w turystyce.

Jako rolnik muszę teraz siać i sadzić aby żniwo było obfite :-)).

Jako właściciel agroturystycznego gospodarstwa (we wsi Huba), wiosną muszę przygotować pokoje dla gości, którzy przyjadą tu na nocleg i wypoczynek od weekendu majowego począwszy przez wakacyjne wczasowanie po jesienne wypoczywanie.

Jako przewodnik górski i pilot wycieczek wiosnę wykorzystuję na sprawdzanie nowych tras w Pieninach, Gorcach, Tatrach, Beskidzie Sądeckim i w sąsiedniej Słowacji.

Aby przewodnicy mogli zapewnić jak najlepszą fachową opiekę nad wycieczkami i indywidualnymi turystami, organizuje się przed sezonem w Parkach Narodowych szkolenia i warsztaty.

W ostatnim czasie ja oraz koleżanki i koledzy przewodnicy z Nowotarskiego Klubu Przewodników Górskich braliśmy udział w kilku takich szkoleniach między innymi w Pienińskim Parku Narodowym i w Gorczańskim Parku Narodowym.

To ostatnie prowadzone przez Krystynę Tomasiewicz w dyrekcji Gorczańskiego Parku Narodowego w Porębie Wielkiej, składało się z dwóch części, teoretycznej i praktycznej czyli wycieczki terenowej.

Podczas szkolenia mogliśmy się zapoznać z walorami przyrodniczymi, kulturowymi i

krajobrazowymi Parku, zagospodarowaniem turystycznym i warunkami udostępniania dla

ruchu turystycznego. Głównym tematem szkolenia były „Płazy Gorczańskiego PN i ich ochrona

Jak widać na zdjęciach koleżanki i koledzy byli bardzo przejęci szkoleniem (w szkoleniu poza naszym Nowotarskim klubem , brali też przewodnicy z Krakowskiego i Chrzanowskiego oddziału PTTK). Można powiedzieć, że jesteśmy dobrze przygotowani na przyjazd turystów w nasze strony, wszyscy dokładają starań aby mogli Państwo wypoczywać tu wygodnie i bezpiecznie.

Szlaki turystyczne poprawione, muzea wystawy, zamki (w Czorsztynie, Niedzicy), skanseny wysprzątane, wypożyczalnie sprzętu pływającego na Zalewie Czorsztyńskim otwarte, czynny jest Spływ Przełomem Dunajca (zarówno flisacki jak i pontonowy).

Zrobiono już przegląd kolejki górskiej na górze Wdżar w Kluszkowcach. Zmodernizowano parki linowe, poligony do paintballu. Łóżka na kwaterach prywatnych w pensjonatach, zajazdach i hotelach zaścielone – nic tylko przyjeżdżać i wypoczywać, nocować, wędrować, pływać, łowić ryby, zbierać grzyby i robić to co się lubi, tak aby podładować się pozytywnie i wypocząć od zajęć dnia codziennego.

Dział: Blog
czwartek, 19 lipiec 2012 18:19

Rafting Przełomem Dunajca

Rafting Przełomem Dunajca

 

Dla aktywnych turystów którzy odwiedzają zarówno nasze Gospodarstwo Karolina w Hubie,

Jak i inne miejsca w rejonie Pienin, Gorców, Tatr i Zalewu Czorsztyńskiego.

Proponuję poza noclegami, atrakcje takie jak spływ pontonem wzdłuż Przełomu Dunajca.

Rozpoczynamy naszą przygodę w Sromowcach Niżnych obok przystani flisackiej, na przeciw mamy ( po stronie Słowackiej) zabudowania Czerwonego Klasztoru, zbudowanego przez, Kokosza Berzewiczego w 1319. Klasztor był siedzibą Kartuzów i Kamedułów.

Przez jakiś czas zamieszkiwał tu słynny brat Cyprian, nazwany Ikarem z Pienin.

Przepływamy pod słynnym masywem Trzech Koron, mijamy Podskalnią Górę, Nową Górę, jaskinię - Lisią Jamę, płyniemy obok: Świniej Skały, widzimy Skały Zbójeckie. Zobaczymy też na naszej trasie jeszcze o charakterystyczny masyw -Siedem Mnichów po stronie Słowackiej i Sokolicę, po Polskiej, pod nią turnie Cukrowa Głowa i Wilcza Skała.

Zanim dotrzemy do Szczawnicy lub Krościenka, przepłyniemy obok wylotu Leśnickiego Potoku, przystani słowackiego spływu Przełomem Dunajca.

Poza wysokimi skałami, podziwiać możemy niezwykłą przyrodę Pienin nam zdarzyło się nawet, że na ramieniu usiadł bardzo rzadki motyl Niepylak Apollo.

Jakby tego było mało, to w Przełomie Dunajca spotkamy dziwne twory natury które ze względu na swoje kształty wpisały się w tutejszy folklor i legendy.

Mamy więc w przełomie żółwia który płynie do Bałtyku, mamy stopę Janosika odbitą w skale,

jest też ogromny orła cień :-)) i usta teściowej. Możemy zobaczyć również „siedzenie Maryny”.

Tak, to i jeszcze wiele więcej można zobaczyć i przeżyć w Pieninach i okolicy.

Na koniec chciałem powiedzieć, że turyści korzystający z noclegów w Gospodarstwie Karolina otrzymują różnego rodzaju zniżki na różne atrakcje jak opisany wyżej rafting i na Kolejkę górska na górze Wdżar w Kluszkowcach.

Poza prowadzeniem gospodarstwa agroturystycznego, świadczę również usługi przewodnickie i pilotowanie wycieczek na terenie Polski oraz Słowacji.

Zapraszam do współpracy, biura podróży, szkoły i wszystkich organizatorów wypoczynku.

https://youtu.be/YY8Q-oqhbWI  

Dział: Blog
sobota, 30 czerwiec 2012 16:00

Z Tarnowa na Wielkiego Rogacza

Dziś postaram się przybliżyć Państwu jeden z najciekawszych szlaków pieszych- niebieski,o długości184 km, wiodący z Tarnowa na szczyt Wielkiego Rogacza w Beskidzie Sądeckim. Wybrałem ten szlak, ponieważ łączy bardzo różniące się od siebie miejsca. Szlak prowadzi przez łagodne Pogórze Ciężkowickie: Rezerwat Przyrody Skamieniałe Miasto (Ciężkowice). Dalej mamy malownicze Pogórze Rożnowskie: z Jeziorem Rożnowskim, Kąśną Dolną, Styrekiem (430 m n.p.m.), Bruśnikiem, Żebraczką (502 m n.p.m.), Przydonicą, Ostrą Górą (483 m n.p.m.) i Tabaszową.

Od Przełęczy św. Justa (400 m n.p.m.) rozpoczynają się już góry tak jak pisał J. Harasymowicz:

„Wokół góry, góry i góry...i całe moje życie w górach.
Ileż piękniej drozdy leśne śpiewają niż śpiewak płatny na chórach.
Wokół lasy, lasy i wiatr...i całe życie w wiatru świstach,
wszyscy, których kocham, wita was modrzewia ikona złocista.”

Szlak niebieski na terenie Beskidu Wyspowego przebiega przez:

Jodłowiec Wielki (486 m n.p.m.), dalej Skrzętlą-Rojówkę, Babią Górę (728 m n.p.m.),Jaworz (921 m n.p.m.), Sałasz Wschodni (909 m n.p.m.), Sałasz Zachodni (868 m n.p.m.) i schodzi do Limanowej. Następnie Golców (752 m n.p.m.), Ostrą Przełęcz (800 m n.p.m.), Modyń (1029 m n.p.m.), Zbludza i Kamienica.

Powoli zbliżamy się do miejsc, które już widać z okien naszego domu. Szlak wchodzi na teren Gorców, przechodzi przez Ochotnicę Dolną i wspina się na Lubań (widoczny z Gospodarstwa Karolina). Lubań (1211 m n.p.m.) jest najwyżej położonym punktem szlaku niebieskiego.

Schodzimy teraz obok śpiącego wulkanu, czyli góry Wdżar na Przełęcz Snozka (653 m n.p.m.).

Od przełęczy szlak biegnie już po obszarze Pienin. Odcinek pieniński jest najciekawszy dla całego szlaku, mówię tak jako mieszkaniec tej okolicy i jako przewodnik górski.

Na początek w Pieninach odwiedzamy Czorsztyn, miejscowość znaną z tego iż jest tu królewski zamek Wronin, są pensjonaty, hotele, kwatery prywatne, agroturystyka i noclegi w pokojach gościnnych. Są wypożyczalnie sprzętu wodnego i rowerów oraz wszystko to czego potrzeba turystom do wypoczynku. Za Czorsztynem szlak przebiega przez Majerz (689 m n.p.m.), skąd widać Tatry i Zalew Czorsztyński, zamek Dunajec w Niedzicy i pasmo Pienin Spiskich. Dalej mamy Przełęcz Osice (668 m n.p.m.), Przełęcz Trzy Kopce (795 m n.p.m.), Przełęcz Szopka (779 m n.p.m.), gdzie spotkamy żółty szlak biegnący ze Sromowiec Niżnych przez Wąwóz Szopczański do Krościenka.

Od Przełęczy Szopka mamy około 30 minut marszu do najsłynniejszej góry Pienin, zdobywamy

Trzy Korony, a dokładniej wchodzimy na platformę widokową na Okrąglicy (982 m.n.p.m.). Następnie jest Zamkowa Góra (799 m n.p.m.), na której znajdziemy ruiny zamku Sw. Kingi z XIII w. Następnie mamy Sokolą Perć, składającą się z takich szczytów jak: Ociemny Wierch (740 m n.p.m.), Czerteż (774 m n.p.m.), Czertezik (772 m n.p.m.). Z każdego szczytu pięknie prezentuje

się zwłaszcza Przełom Dunajca. Dalej Przełęcz Sosnów (650 m n.p.m.) i znów słynny szczyt - Sokolica (747 m n.p.m.), na której poza wspaniałymi widokami znajduje się najbardziej obfotografowane drzewo czyli sosna reliktowa.

Z Sokolicy schodzimy ostro w dół aż do poziomu Dunajca. Aby podążyć dalej, musimy przeprawić się przez rzekę czółnem flisackim. Teraz szlak wiedzie przez 5 minut, wzdłuż Drogi Pienińskiej (droga prowadzi ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru). Obok schroniska PTTK "Orlica" pozostawiamy wygodną Drogę Pienińską i wspinamy się na Szafranówkę (742 m n.p.m.), Cyrhle (774 m n.p.m.), idziemy wzdłuż granicy państwa przez Durbaszkę (942 m n.p.m.).

Szlak trawersem omija Wysoką (najwyższy szczyt Polskich Pienin 1050 m n.p.m.), następnie Smerekową (trawers na ok. 1000 m n.p.m.) i Wierchliczkę (964 m n.p.m.).

Teraz pozostało nam jeszcze przejść przez Przełęcz Rozdziela (803 m n.p.m.) i już jesteśmy w Beskidzie Sądeckim.

Po przejściu Gromadzkiej Przełęczy (931 m n.p.m.) mamy już bardzo blisko do Wielkiego Rogacza (1182 m n.p.m.), gdzie kończy swój bieg szlak niebieski .

Przejście całego szlaku zajmuje około 60 godzin. Trudno byłoby to zrobić za jednym razem, można podzielić go na krótsze etapy i przy okazji odwiedzić różne ciekawe miejsca w pobliżu szlaku.

Zapraszam turystów wędrujących niebieskim szlakiem i innymi szlakami w okolicy Pienin i Gorców do zatrzymania się na nocleg lub dłuższy wypoczynek w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina, gdzie znajdą Państwo pokoje 2, 3, 4-osobowe.

Nasi goście mogą też liczyć na pomoc w zaplanowaniu wypoczynku, jestem bowiem również przewodnikiem Beskidzkim i pilotem wycieczek. Dlatego też nasi goście mogą liczyć na zniżki, np na rafting, loty na motolotni czy na kolejkę górską.

Zapraszam do zapoznania się z propozycjami wycieczek na naszej stronie www. karolina.civ.pl . W dziale „blog” zapraszam też do współpracy organizatorów wypoczynku, biura podróży, szkoły zakłady pracy. Chętnie pomogę zorganizować wypoczynek zarówno w Polsce jak i w Słowacji.

Dział: Blog
niedziela, 10 czerwiec 2012 17:15

Największa Pienińska atrakcja

Po Słowacku Pieninska cesta a po Polsku Droga Pienińska

Zapraszam gości wypoczywających w naszym Gospodarstwie Karolina we wsi Huba i wszystkich turystów którzy znajda się w okolicy Pienin na spacer ze Szczawnicy do Sromowiec Niżnych, wzdłuż Przełomu Dunajca- Drogą Pienińską.

Przełom Dunajca, niezwykłe dzieło natury, możemy podziwiać na wiele sposobów. Pływają tu flisackie tratwy, kajaki i odbywają się spływy pontonowe, organizują to zarówno Polacy jak i Słowacy. Możemy przejechać wzdłuż przełomu na rowerze, który możemy sobie wypożyczyć (w Szczawnicy, Krościenku, Sromowcach, Czorsztynie).

Ja jako przewodnik beskidzki, polecam poznawanie Pienin za pomocą własnych nóg. Mamy tu wiele szlaków i miejsc które trzeba zobaczyć, że wspomnę tu o Wysokiej, Trzech Koronach, Sokolicy. Teraz przybliżę Państwu niezwykłą trasę, łatwą do przejścia a możemy dzięki niej zobaczyć serce Pienin- Przełom Dunajca.

Droga Pienińska powstawała etapami, Pierwszy odcinek do Przełomu Leśnickiego Potoku wybudował w latach 1870-75 Józef Szalay. Po jego śmierci budowę kontynuowała krakowska Akademia Umiejętności. Droga w większości przebiega po terenie Słowacji, przed otwarciem granic czynne było na niej turystyczne przejście graniczne.

Droga jest zamknięta dla ruchu pojazdów samochodowych. Prowadzą nią szlaki turystyki pieszej i rowerowej, czerwony szlak ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru – ok. 2:30 h w jedną stronę. Spotkamy tu również szlak niebieski który prowadzi z jednej strony na Szafranówkę i dalej głównym grzbietem Małych Pienin wzdłuż granicy polsko-słowackiej, obok Wysokiej, przez Przełęcz Rozdziele aż na Wielkiego Rogacza w Beskidzie Sądeckim.

A z drugiej strony doprowadziłby nas na Sokolicę, Trzy Korony, Czorsztyn,(z większości tych miejsc widać nasz domek gdzie znajdą Państwo tanie noclegi i domową kuchnię) Lubań przez Beskid Wyspowy i Pogórze Rożnowskie aż do Tarnowa.

Wracając do naszej trasy marsz rozpoczniemy w Szczawnicy obok Dunajca, przy Przystani Wodnej, tu zatrzymują się flisackie tratwy. Obok znajdziemy wypożyczalnia rowerów, parkingi dla samochodów, restauracje i pamiątki. Nie sposób nie zauważyć sterczącej z wód Dunajca skały zwanej Kotuńka na której stoi rzeźba górala.

Dalej mijamy Pawilon Pienińskiego Parku Narodowego (wstęp bezpłatny), wypożyczalnię kajaków górskich i przystań promu Nowy Przewóz przewożącego turystów zmierzających na Sokolicę. Z lewej strony wznosi się turnia, Biała Skała, a w niej i w stokach Bystrzyka trzy jaskinie, Cygańska, Piec Dolny i Piec Górny.

Za przejściem granicznym Słowacki Pawilon Pienińskiego Parku Narodowego i przystań flisaków słowackich. Po lewej stronie, ujście Leśnickiego Potoku do Dunajca tzw. Przełom Leśnickiego Potoku i rozstaje dróg; na lewo odchodzi droga do słowackiej wsi Leśnica ( jest tam karczma i pensjonat ) . Potok tworzy w tym miejscu wysoki kanion o bardzo stromych ścianach. Turnie tworzące ściany wąwozu po prawej stronie potoku to Wylizana, po lewej wznosi się ostro zakończona skała, po polsku nazywa się Sama Jedna, po słowacku Osobitá Skala. Dunajec tworzy w tym miejscu ciasny przełom. W jego pętli znajduje się Przechodni Wierch, na prawo od niego w górze widać Sokolicę.

Droga Pienińska dalej przechodzi przez mostek na wprost. Tablice informacyjne w języku słowackim i angielskim. Zrozumienie ich nie sprawia większych kłopotów – języki są podobne, a tablice bogato ilustrowane. Mijamy Stuletnie Źródło, górze imponująca turnia Sokolicy bielejąca ponad lasem, pod nią turnie Cukrowa Głowa i Wilcza Skała. Droga nieco wspina się do góry. Po przeciwnej stronie Dunajca wpada do niego Pieniński Potok, płynący głębokim wąwozem między Masywem Trzech Koron a Pieninkami. U wylotu tego wąwozu do Dunajca znajdują się : Fujarki i Ślimakowa Skała.

Teraz droga znów schodzi w dół do Dunajca. Po lewej stronie niewielka Polanka, na której przed I wojną światową postoje robili kuracjusze ze Szczawnicy spacerujący do kąpieliska Śmierdzonka. Kawałek dalej ostry zakręt w lewo, mijamy wysokie strome ściany z wieloma turniami. To tzw. Siedem Mnichów. Troszkę dalej niewielka polana, zwana Hutą, ze szkółką leśną a zaraz za nią odchodzi na lewo żółty szlak turystyczny na przełęcz Limierz (Targov). Dunajec tworzy tu potężną pętlę, okrążając z trzech stron Facimiecha i Klejową Górę. W stromo podciętych skałach Facimiecha widać jaskinię Lisią Jamę i kilka wyróżniających się skał: Świnia Skała, Zbójeckie Skały, Grabczychy i Ostra Skała. Ponad nimi wznoszą się szczyty Trzech Koron z platformą widokową na Okrąglicy 982 m. n. p. m. Na wprost widoczna Podskalnia Góra i Nowa Góra, zakręt w lewo i juz widać mury Czerwonego Klasztoru.

Czerwony Klasztor zbudowany został przez węgierskiego magnata , Kokosza Berzewiczego w 1319. Klasztor był siedzibą Kamedułów i Kartuzów. Przez jakiś czas zamieszkiwał tu słynny brat Cyprian, zwany Ikarem z Pienin. W klasztorze możemy odpocząć, zwiedzić wystawę, posiedzieć w Karczmie Pod Lipami. Kiedy odpoczniemy idziemy dalej, za jakieś pięć minut zobaczymy zbudowaną w roku 2005 kładkę na Dunajcu, jest to pieszo rowerowe przejście graniczne.

Po przejściu przez kładkę znajdziemy się w Sromowcach Niżnych, mamy teraz kilka możliwości. Możemy wrócić do Szczawnicy z flisakami, możemy pójść żółtym szlakiem przez Wąwóz Szopczański, Przełęcz Szopka, Banków Groń do Krościenka. Możemy też wrócić do Huby do Gospodarstwa Karolina gdzie odpoczniemy, przenocujemy i zaplanujemy następną wycieczkę.

Dział: Blog

Blisko Huby i naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina, tam gdzie do Zalewu Czorsztyńskiego wpadają rzeki Białka i Dunajec leży podhalańska wieś Dębno.

Znajdziemy tu niezwykły kościół pw. św. Michała Archanioła, który wedle dawnej klasyfikacji zaliczany był do zabytków klasy zerowej. W roku 2003 rok kościół wraz z trzema innymi drewnianymi kościołami (kościół pw. św. Michała Archanioła w Binarowej, kościół pw. św. Leonarda w Lipnicy Murowanej i kościół pw. św. św. Filipa i Jakuba w Sękowej.) południowej Małopolski i Podkarpacia został wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO, znajduje się też na szlaku architektury drewnianej województwa małopolskiego.

 

Pierwszy kościół w Dębnie wzniesiono już w XIII wieku. Obecny kościół wybudowany został w drugiej połowie XV w na miejscu starej świątyni. Z tego czasu pochodzą nawa oraz prezbiterium. Jest to świątynia o konstrukcji zrębowej orientowana ( ołtarz od strony wschodniej). Jest jednym z najlepiej zachowanych gotyckich drewnianych kościołów i jednocześnie jednym z najbardziej znanych polskich zabytków w kraju i za granicą. Jako jedyny drewniany kościół otrzymał nominację w konkursie siedmiu cudów Polski.

Kościół wyróżnia się sylwetką niezmienioną od czasów budowy.

Ściana wschodnia, zamykająca prezbiterium, jest prostokątna, co jest charakterystyczne dla grupy kościołów podhalańskich, do których zalicza się (poza Dębnem) świątynie: Narodzenia NMP w Harklowej, św. Trójcy w Łopusznej, św. Anny w Nowym Targu i św. Marcina w Grywałdzie.

Budynek kościoła wzniesiono, z drewna iglastego: modrzewiowego i jodłowego, bez użycia gwoździ.

Wewnątrz możemy zobaczyć wiele cennych zabytków takich jak: unikatowa polichromia patronowa pochodząca z około 1500 roku, jest najstarszą, w całości zachowaną w Europie i najlepiej zachowaną, w Polsce. Jest wykonana w 33 kolorach i zawiera aż 77 motywów . Najczęściej są to ornamenty roślinne i geometryczne. Występują też wątki figuralne i zwierzęta, głównie jelenie.

Nad belką tęczową uwagę zwraca wizerunek orła jagiellońskiego.

Poza wspaniałą polichromią, turysta może zobaczyć jeszcze wyjątkowy ołtarz , stanowiący zabytek malarstwa tablicowego. Jest to tryptyk z początku XVI w. W jego polu środkowym znajdują się wizerunki Matki Bożej z Dzieciątkiem, św. Michała Archanioła z mieczem i wagą oraz św. Katarzyny Aleksandryjskiej, na lewym skrzydle widać - św. Jana Ewangelisty oraz św. Stanisława, zaś na skrzydle prawym widzimy – św. Jana Chrzciciela oraz św. Mikołaja.

Możemy zobaczyć też drewniane malowane gotyckie tabernakulum wiszące na północnej ścianie wykonane w XIV wieku. Obok tabernakulum, posąg św. Mikołaja z gotyckiego ołtarza wykonany w 1420 roku. Umieszczony w prostokątnym drewnianym pudle, na którego wewnętrznych ścianach namalowano wizerunki św. Szczepana i św. Wawrzyńca.

Na belce tęczowej widać krucyfiks z około 1380 roku. Przypuszczalnie jest to najstarszy zabytek w kościele. Niewykluczone, że był w wyposażeniu pierwszej świątyni w Dębnie. Jego ramiona są naturalnymi gałęziami drzewa. Na ich końcach, a także na dole umieszczono trzy tarcze z godłami Ewangelistów. Po bokach znajdują się drewniane figury Matki Bożej z lewej i św. Jana Ewangelisty z prawej strony.

Na tej samej ścianie wisi też kopia pochodzącego z 1280 roku malowidła sztalugowego - (najstarszego w Polsce). Malowidło wykonane na desce lipowej przedstawia św. Agnieszkę i św. Katarzynę trzymającą w rękach palmy.

Atrakcją tej niezwykłej świątyni są też cymbałki, zazwyczaj leżące w prezbiterium. Bardzo stare – mogły powstać gdzieś w Persji około V wieku. Wyróżniają się niezwykłym dźwiękiem, określanym mianem gamy perskiej (dłuższe płytki dają wyższe tony),

Poza tym mamy w kościele XVI-wieczną haftowaną chorągiew wojenną z wizerunkiem św. Stanisława ze Szczepanowa. Według przekazów zostawiły ją wojska Jana III Sobieskiego powracającego spod Wiednia po zwycięstwie nad Turkami.

W kościele kręcono również kilka scen, słynnego filmu-”Janosik” z Markiem Perepeczką w roli głównej.

Aby zobaczyć te i inne atrakcje, zapraszam na wypoczynek do naszego gospodarstwa gdzie znajdziecie Państwo noclegi w pokojach z widokiem na Tatry, Pieniny, Zalew Czorsztyński i Dolinę Dunajca, a co ważne.

Jako przewodnik beskidzki i pilot wycieczek, doradzę jak zaplanować wypoczynek :))

 

 

Dział: Blog
piątek, 16 marzec 2012 08:17

Zabytkowa kapliczka w Hubie

W naszej wsi Huba nie mamy kościoła, jest tylko maleńka, urokliwa kapliczka.

W maju przychodzą tu mieszkańcy i turyści aby wspólnie śpiewać pieśni maryjne. 
Zbudowano ją  z polnych kamieni jako dziękczynienie w miejscu skąd roztacza się niezwykły widok na kilka pasm górskich.
Widać stąd Gorce z Turbaczem, Pieniny z Trzema Koronami, Tatry, Beskid Żywiecki z Babia górą. Widać Zamki w Niedzicy i Czorsztynie, Przełom Białki i dolinę Dunajca z Zalewem Czorsztyńskim. Widoki prawie tak rozległe jak z okien naszego Gospodarstwa Karolina, do którego zapraszamy na noclegi.

Pośród mieszkańców rozpowszechniły się dwie wersje legendy które mówią o powodach budowy.

według jednych, kapliczkę zbudowano jako podziękowanie za cudowne ocalenie. W czacie pracy w  polu, jeden z gospodarzy został uniesiony w powietrze przez trąbę powietrzną. Wystraszony zaczął się modlić do Matki Boskiej i prosił o ratunek.

Wiatr ustał a gospodarz bezpiecznie wylądował na ziemi. W miejscu swojego ocalenia w podzięce i na pamiątkę wymurował kapliczkę. 

Według innych, kapliczkę postawił gospodarz który chciał podziękować w ten sposób za swojego syna:

Przez kilka lat starał się o potomka, dopiero jednak kiedy zaczął prosić o pomoc Maryję, jego marzenie się spełniło.

szczęśliwy i dumny, postawił kapliczkę na wzgórzu- przy drodze aby wszyscy wiedzieli komu zawdzięcza swoje szczęście.

Dział: Blog
piątek, 09 marzec 2012 14:45

Ze Szczawnicy na Wysoką

Dziś postaram się przybliżyć Państwu odcinek szlaku niebieskiego wiodący od Szczawnicy do najwyższego szczytu w Pieninach na Wysoką.

Cały szlak turystyczny przebiega z Tarnowa na szczyt Wielkiego Rogacza i jest trzecim co do długości szlakiem w polskich Karpatach a piątym na terenie gór polskich. Ma 184 km, a jego przejście w całości zajmuje ok. 55 godzin. Przebiega przez: Pogórze Ciężkowickie, Pogórze Rożnowskie, Beskid Wyspowy, Gorce, Pieniny i Beskid Sądecki ( kończy się w Paśmie Radziejowej). Najwyżej położonym punktem trasy jest szczyt Lubania 1211 m n.p.m.

Naszych gości wypoczywających w Gospodarstwie Karolina lub w innych miejscowościach z okolic Pienin zapraszam na jedną z piękniejszych tras widokowych ze Szczawnicy na Wysoką (4 do 5 godzin marszu w zależności od kondycji turysty).

Rozpoczniemy nasza wędrówkę obok schroniska Orlica przy Drodze Pienińskiej.

Szlak podchodzi tu początkowo zalesionym stokiem na Szafranówkę (742 m n.p.m.) już przed Szafranówką mamy punkt widokowy skąd możemy podziwiać miedzy innymi Krościenko i część Szczawnicy . Dalej przechodzimy przez Łaźne Skały, Cyrhlę (774 m n.p.m.), Rabsztyn, obok Wysokiego Wierchu (899 m n.p.m.), przechodzimy przez

Durbaszkę (942 m n.p.m.) i już jesteśmy blisko Wysokiej.

Szlak niebieski omija trawersem sam szczyt wiec trzeba zwrocić uwagę na to aby w odpowiednim miejscu opuścić szlak i już bez znaków zdobyć szczyt.

Dodam jeszcze tylko, że przez niemal cała drogę możemy podziwiać wspaniałe widoki na Pieniny z Trzema Koronami, Gorce z masywem Lubania, Beskid Sadecki z Radziejową i na Tatry.

Zapraszam do wypoczynku do Huby i na nasze górskie szlaki.

Jeśli ktoś nie korzysta z noclegów w naszej kwaterze to i tak morze się do mnie zwrócić o poradę.

Chętnie podpowiem jako przewodnik co warto zobaczyć.

Zbigniew Konopka

Dział: Blog

Goście naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina mają do wyboru różne formy wypoczynku.

Oferujemy nie tylko noclegi i pokoje, staramy się też w ramach usług przewodnickich podpowiedzieć naszym gościom co warto zobaczyć.

 Można zwiedzić zamek w Niedzicy, Czorsztynie, a na szlaku architektury drewnianiej m.in.kościół w Dębnie. Można  pływać bądź wędkować w Zalewie Czorsztyńskim, wędrować po wielu szlakach turystycznych i odwiedzać np. rezerwat przyrody Zaskalskie Bodnarówki w Małych Pieninach.

 W dolinie Skalskiego Potoku uchodzącego do Grajcarka w Jaworkach oraz na zboczach  góry Skalskie (789 m n.p.m.) utworzono w roku  1961 rezerwat przyrody.

Powstał on na powierzchni 19,02 ha w celu ochrony krajobrazu, lasu i cennych naskalnych oraz ciepłolubnych zespołów roślinności, porastających wapienne skały i strome zbocza. Rezerwat podlega administracji Nadleśnictwa Krościenko.

Aby dostać się do rezerwatu trzeba dojechać do wsi Jaworki ( przy okazji wJaworkach możemy zwiedzić piekną cerkiew), i skierować się w stronę kolejki "Homole" ( jest to wyciag krzesełkowy na Bukowinki).

Dalej na skraju lasu wejść w oryginalną bramę skalną: po prawej stronie jest to Dziurawa Skała, po lewej Czerwona Skała.

Jeśli chcemy zwiedzać ten piękny rezerwat, to trzeba wcześniej uzgodnić to z nadleśnictwem. Nie ma tutaj szlaku turystycznego tylko ubita  droga, która  prowadzi przez pola uprawne Skalskie. To właśnie tutaj znajdowałą się nieistniejąca już dziś łemkowska wieś.

Jaworki, Szlachtowa, Biała Woda i Czarna Woda były zamieszkane przez ludność łemkowską, która w 1947r  została wyrzucona ze swoich domów w ramach akcji Wisła. Domy w  Białej i Czarnej Wodzie zostały spalone, a do Jaworek i Szlachtowej sprowadzono polskich osadników.

 

Dział: Blog
piątek, 03 luty 2012 20:18

Radziejowa

W okolicy naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina mamy wiele szlaków i atrakcji.

Do takich atrakcji turystycznych z cała pewnością należy Radziejowa (1266 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego.Należy ona do Korony Gór Polski. Według przekazów nazwa szczytu pochodzi od osoby o nazwisku albo przydomku Radziej.

Szczyt ten leży w głównym grzbiecie Pasma Radziejowej, pomiędzy Wielkim Rogaczem, od którego oddziela ją przełęcz Żłobki, a masywem Złomistego Wierchu, położonego za Przełęczą Długą. Przed Przełęczą Długą znajduje się jeszcze niewielka kulminacja Małej Radziejowej

(1207 m n.p.m.).

 

Na północnej stronie stoku Radziejowej znajduje się rezerwat przyrody Baniska z jaskinią Bania w Radziejowej oraz osuwiskowe jeziorko Młaka, obok mamy miejsce zwane Ołtarzem, z niewielką wychodnią skalną oraz śladami jaskini szczelinowej . Na południowym stoku Radziejowej w pobliżu rozejścia dróg (przełęcz Żłobki – Zawory) znajduje się wydajne źródło okresowe nazywane przez miejscowych Smoczym Gardłem.

 

Zarówno wierzchołek jak i zbocze Radziejowej są niemal całkowicie porośnięte lasem.

Na niewielkiej polanie na wysokości 800 m n.p.m. odkryte zostało w 1959r jedyne w całej Polsce stanowisko pierwiosnka omączonego.

 

W 2006 r. na Radziejowej oddana została do użytku drewniana wieża widokowa, licząca sobie około 20 m. W czerwcu 2010 roku została znacznie uszkodzona przez piorun. Obecnie po remoncie wieża jest znów czynna. Roztacza się z niej piękny widok na wszystkie strony, widać Kotlinę Sądecką, Pasmo Jaworzyny, Lubania, Beskid Niski, Pieniny i Tatry. Razem z budową wieży wyznaczono też nową ścieżkę przyrodniczą (Rogasiowy Szlak) w dolinie Roztoki Małej.

Poza wieżą na szczycie znajdują się również pomnik 1000-lecia Polski oraz betonowy obelisk.

Przez szczyt przebiega Główny Szlak Beskidzki (czerwony).

Goście, którzy korzystają z kwatery i noclegów w moim gospodarstwie w Hubie mogą zdobywać ten szczyt od strony Szlachtowej. Tam obok cerkwi zaczyna się Szlak Papieski, który doprowadzi nas piękną widokową trasą na Prehybę ,skąd już blisko na szczyt Radziejowej.

Można też podchodzić na szczyt szlakami ze Szczawnicy, są też i inne możliwości.

Jako gospodarz i przewodnik górski, postaram się doradzić odpowiednia trasę, tak aby wypoczynek

był udany.

Zapraszam.

Dział: Blog
wtorek, 31 styczeń 2012 18:12

Przełom Białki- Jaskinia Obłazowa

Przełom Białki i Jaskinia Obłazowa.

Mamy w Pieninach kilka rezerwatów, chociażby tak znane jak rezerwat Białej Wody, Homole, Wysokie Skałki, Zielone Skałki.

Mamy też rezerwat mniej znany ( leży troszeczkę na uboczu ), ale niezwykle malowniczy i bogaty w atrakcje. Mowa tu o rezerwacie Przełomu Białki, obejmuje on krótki odcinek rzeki Białki, między Kramnicą (688 m n. p. m.) na prawym brzegu i Obłazową (670 m n. p. m., ) na lewym. Prócz tych dwóch większych skał występują jeszcze kilka mniejszych (m. in. Okrągła Skałka).

Rezerwat należy do dwóch regionów geograficznych: Kramnica znajduje się w Pieninach Spiskich, Obłazowa zaś w Kotlinie Orawsko - Nowotarskiej. Granicą jest rzeka Białka . Kiedyś przebiegała tu granica polsko – węgierska, teraz jest to granica pomiędzy Spiszem a Podhalem. Faktycznie jednak obydwie te skały są tego samego pochodzenia i stanowiły kiedyś jeden masyw. Zostały rozcięte przez Białkę, która utworzyła w nich przełom o szerokości 100 m. Jej koryto wyścielone jest przyniesionymi z Tatr otoczakami granitowymi.

Po raz pierwszy utworzono tutaj rezerwat przyrody w 1931 na powierzchni 7,5 ha, w 1959 zwiększono powierzchnię do 8,51 ha. Posiada on wielkie walory przyrodnicze, krajobrazowe i naukowe . Występuje tutaj reliktowa roślinność naskalna i zabytki archeologiczne.

W masywie Obłazowej znajdziemy 2 groty oraz 9–metrowej długości Jaskinię Obłazową. Podczas badań archeologicznych prowadzonych w latach 1985-92 odkryto w niej ślady człowieka z różnych epok. Są to najstarsze ślady człowieka w Pieninach – pochodzą sprzed 40 tys. lat. Podczas badań prowadzonych w latach 1989-1995 w jaskini znaleziono dobrze zachowany, pochodzący sprzed 30 tys. lat bumerang z ciosu mamuta, jest to najstarszy bumerang na świecie. Znaleziono także szczątki zwierząt z owego okresu, między innymi: nosorożca włochatego, lwa jaskiniowego, hieny jaskiniowej. Wejście do jaskini jest zamknięte. Ponadto na ścianach Obłazowej widoczne są skamieniałości, głównie amonity jurajskie.

Okolice rezerwatu są atrakcyjne dla turystów i wczasowiczów. W pobliżu znajdują się inne jeszcze wapienne skały (Skałki Dursztyńskie, Cisowa Skała). Białka to jedna z najczystszych i najzimniejszych rzek w Polsce, podczas upałów daje ochłodę, a jej kamieniska są wykorzystywane jako plaża. Z wierzchołka Kramnicy i Obłazowej widać całą okolicę od Jeziora Czorsztyńskiego po Tatry z jednej strony i Gorce z drugiej . Skały te są atrakcyjne dla wspinaczy skałkowych. Jest tu około 30 dróg wspinaczkowych o różnym stopniu trudności: od 30 m wysokości w ścianie Kramnicy (ringi, spity, stanowiska z dwóch punktów połączonych łańcuchami ze stalowym karabinkiem zakręcanym) po krótsze i słabiej ubezpieczone w Obłazowej.

 

Na terenie rezerwatu kręcono niektóre sceny do filmów „Janosik” , „Trzecia granica” oraz ,,Karol. Człowiek, który został papieżem”.

W pobliżu znajdziemy dobrze rozwinięta bazę noclegowa ( głównie kwatery prywatne i gospodarstwa agroturystyczne), mamy do dyspozycji szlaki piesze , rowerowe, szlak architektury drewnianej. Cały odcinek Białki z Przełomem wyjątkowo malowniczo przedstawia się z okien naszego Gospodarstwa Karolina .

Zapraszam do nas na wypoczynek i po porady przewodnickie.

Dział: Blog