Wyświetlenie artykułów z etykietą: Pieniny

piątek, 20 styczeń 2012 15:51

Zamek Św. Kingi na Górze Zamkowej w Pieninach

Zapraszam tym razem na wycieczkę pieszą na Górę Zamkowa w Pieninach (799 m n.p.m.)

Poza wspaniała przyrodą i pięknymi widokami na górze Zamkowej zobaczyć możemy równiez ruiny zamku św.Kingi.  Góra ta znajduje się na końcu północno-wschodniego grzbietu masywu Trzech Koron. Z trzech stron ma stromo opadające, trudno dostępne zbocza, jedynie w kierunku południowym łączy się wąską granią przez Zamkową Przełęcz z Ostrym Wierchem.W XIX w Szczęsny Morawski  pisał o niej tak: "Pośrodku gór Pienin o paręset sągów od Dunajca, na lewym jego wybrzeżu, wznosi się góra w postaci klina: z jednej strony ukośno lecz bardzo stromo spadzista, z drugiej prostopadła”. Północne zbocza opadają stromo do Doliny Pieńskiego Potoku oddzielającej ją od Pieninek. W dolnej ich części znajduje się Pienińska Jaskinia.

Poza ruinami zamku znajduje się tu Grota świętej Kingi z jej posążkiem, postawionym tu dla upamiętnienia jej pobytu w Pieninach (ratowała sie ona ucieczką przed Tatarami wraz z innymi zakonnicami klasztoru klarysek w Starym Sączu ).

Na zboczach Zamkowej Góry mamy takie miejsce, które jest rajem dla botaników, znajdziemy tu wiele unikalnych roślin. 
Miejsce to nazywa się Ogródkiem św. Kingi.
Według legendy Ogródki powstały po najeździe tatarskim.
Kiedy Święta Kinga opuszczała swoje schronienie na Górze Zamkowej zobaczyła spustoszoną krainę,i aby dać ludziom trochę nadziei i radości rzuciła na wiatr garść nasion, które w cudowny sposób się rozmnożyły i w Pieninach wyrosło wiele przepięknych roślin, których nie spotkamy nigdzie na świecie.

Goście naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina mają kilka możliwości zdobywania Góry Zamkowej. Można zdobycie szczytu połączyć z innymi pienińskimi atrakcjami.

Najprościej jest wyjść z Krościenka żółtym szlakiem, dojść do Bańkowego Gronia, gdzie żółty szlak łączy się ze  niebieskim.

Dalej  szlakiem niebieskim ( a trasa jest niezwykle malownicza ) aż na samą Górę Zamkową .

Nastepnie możemy pójść przez Ostry Wierch na Polanę Kosarzyska. Mamy do wyboru dwie trasy: iść dalej niebieskim szlakiem i dojść na Trzy Korony albo jeszcze dalej do Czorsztyna, lub zielonym szlakiem zejść do Sromowiec Niżnych. Nastepnie skierować się  do Czerwonego Klasztoru lub  spłynąć Przełomem Dunajca tratwami z flisakami albo pontonami.

 Nasi goście korzystajacy z noclegów i wypoczywający w naszym rejonie, moga liczyć na fachowe porady przewodnickie. Staram się dobrać trasy indywidualnie do możliwości i potrzeb turystów.

 

Dział: Blog
niedziela, 08 styczeń 2012 12:56

Przełom Leśnickiego Potoku

 Tym razem zapraszam gości Gospodarstwa Karolina którzy przyjechali do nas na wypoczynek.

 Do odwiedzenia Przełomu Potoku Leśnickiego. Z kwatery ( tu tylko nocujemy)trzeba dojechać do Szczawnicy. Wchodzimy na  Drogą Pienińską , mijamy pawilon PPN i dalej do przejścia granicznego .Za przejściem granicznym słowacki pawilon Pienińskiego Parku Narodowego i przystań flisacka. Następnie krótki odcinek wygodnej ścieżki i dochodzimy do tworzącego głęboki wąwóz Leśnickiego Potoku,który wpada do Dunajca ( Przełom Leśnickiego Potoku). Tu drogi się rozchodzą; na lewo odgałęzia się droga do słowackiej wsi Leśnica, prowadząca doliną potoku. Leśny Potok tworzy w tym miejscu wysoki kanion o bardzo stromych ścianach. Rząd turni po prawej stronie potoku to Wylizana, nad lewym jego brzegiem wznosi się ostro zakończona skała, po polsku nazywa się ona Sama Jedna, po słowacku Osobitá Skala. Dunajec tworzy w tym miejscu bardzo ciasny przełom. W jego pętli znajduje się Przechodni Wierch, na prawo od niego w górze widać Sokolicę.
Opuszczamy Drogę Pienińska i zagłębiamy się w przełom Leśnickiego Potoku. Przez  500 m będziemy wędrować wąwozem pomiędzy skałami, który od 1987 roku jest ścisłym rezerwatem przyrody. Znajduje się tu między innymi jedno z 8 w całych Pieninach stanowisk jałowca sawińskiego .Możemy w Przełomie Leśnickim zobaczyć też roślinność wapieniolubnącisy, sosnę zwyczajną. 
Za przełomem możemy odpocząć w Chacie Pienińskiej ,przy której zobaczymy miedzy innymi piękne drewniane rzeźby i altany.

W Pienińskiej Chacie możemy smacznie zjeść , mozemy napić się Słowackiego piwa i kofoli możemy też wynajać pokój.

Dział: Blog
niedziela, 08 styczeń 2012 12:56

Przełom Leśnickiego Potoku

 Tym razem zapraszam gości Gospodarstwa Karolina którzy przyjechali do nas na wypoczynek.

 Do odwiedzenia Przełomu Potoku Leśnickiego. Z kwatery ( tu tylko nocujemy)trzeba dojechać do Szczawnicy. Wchodzimy na  Drogą Pienińską , mijamy pawilon PPN i dalej do przejścia granicznego .Za przejściem granicznym słowacki pawilon Pienińskiego Parku Narodowego i przystań flisacka. Następnie krótki odcinek wygodnej ścieżki i dochodzimy do tworzącego głęboki wąwóz Leśnickiego Potoku,który wpada do Dunajca ( Przełom Leśnickiego Potoku). Tu drogi się rozchodzą; na lewo odgałęzia się droga do słowackiej wsi Leśnica, prowadząca doliną potoku. Leśny Potok tworzy w tym miejscu wysoki kanion o bardzo stromych ścianach. Rząd turni po prawej stronie potoku to Wylizana, nad lewym jego brzegiem wznosi się ostro zakończona skała, po polsku nazywa się ona Sama Jedna, po słowacku Osobitá Skala. Dunajec tworzy w tym miejscu bardzo ciasny przełom. W jego pętli znajduje się Przechodni Wierch, na prawo od niego w górze widać Sokolicę.
Opuszczamy Drogę Pienińska i zagłębiamy się w przełom Leśnickiego Potoku. Przez  500 m będziemy wędrować wąwozem pomiędzy skałami, który od 1987 roku jest ścisłym rezerwatem przyrody. Znajduje się tu między innymi jedno z 8 w całych Pieninach stanowisk jałowca sawińskiego .Możemy w Przełomie Leśnickim zobaczyć też roślinność wapieniolubnącisy, sosnę zwyczajną. 
Za przełomem możemy odpocząć w Chacie Pienińskiej ,przy której zobaczymy miedzy innymi piękne drewniane rzeźby i altany.

W Pienińskiej Chacie możemy smacznie zjeść , mozemy napić się Słowackiego piwa i kofoli możemy też wynajać pokój.

Dział: Blog
sobota, 07 styczeń 2012 17:38

Suhora - Obserwatorium Astronomiczne

Jeśli ktoś lubi dłuższe spacery górskie to będac z wizytą w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina we wsi Huba.

(oferujemy tanie noclegi, pokoje i usługi przewodnickie) Mozna wybrać się Czerwonym Szlakiem na Turbacz i dalej do najwyżej w Polsce położonego obserwatorium astronomicznego na szczycie Suhory (1000 m n. p. m.)

Obserwatorium rozpoczęło pracę w roku 1987. O wyborze szczytu Suhory zadecydowało położenie: dość duża odległość od najbliższej miejscowości, brak w pobliżu zakładów przemysłowych, a jednocześnie otulina leśna Parku. Ma zatem czyste i nieoświetlone niebo. 

Obserwacje wykonywane są za pomocą 600 mm reflektora (teleskopu zwierciadlanego) Cassegraina firmy Carl Zeiss, Jena o efektywnej ogniskowej 7 500 mm. Obserwatorium posiada kamerę CCD SBIG ST10XME. Teleskop jest umieszczony wewnątrz obrotowej kopuły o średnicy 5 m.

Od 1991 obserwatorium pracuje w systemie ogólnoświatowej sieci obserwatoriów, które w dokładnie określonej porze dokonują obserwacji tej samej gwiazdy. Są to głównie gwiazdy o dużych gęstościach, nazywane białymi karłami.

Dział: Blog
sobota, 07 styczeń 2012 17:38

Suhora - Obserwatorium Astronomiczne

Jeśli ktoś lubi dłuższe spacery górskie to będac z wizytą w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina we wsi Huba.

(oferujemy tanie noclegi, pokoje i usługi przewodnickie) Mozna wybrać się Czerwonym Szlakiem na Turbacz i dalej do najwyżej w Polsce położonego obserwatorium astronomicznego na szczycie Suhory (1000 m n. p. m.)

Obserwatorium rozpoczęło pracę w roku 1987. O wyborze szczytu Suhory zadecydowało położenie: dość duża odległość od najbliższej miejscowości, brak w pobliżu zakładów przemysłowych, a jednocześnie otulina leśna Parku. Ma zatem czyste i nieoświetlone niebo. 

Obserwacje wykonywane są za pomocą 600 mm reflektora (teleskopu zwierciadlanego) Cassegraina firmy Carl Zeiss, Jena o efektywnej ogniskowej 7 500 mm. Obserwatorium posiada kamerę CCD SBIG ST10XME. Teleskop jest umieszczony wewnątrz obrotowej kopuły o średnicy 5 m.

Od 1991 obserwatorium pracuje w systemie ogólnoświatowej sieci obserwatoriów, które w dokładnie określonej porze dokonują obserwacji tej samej gwiazdy. Są to głównie gwiazdy o dużych gęstościach, nazywane białymi karłami.

Dział: Blog

Na górze Wdżar powstała dzięki wsparciu z Zarządu Województwa Małopolskiego ścieżka edukacyjno -przyrodnicza.
Ścieżka powstała w ramach projektu pt.: "Kraina Śpiącego Wulkanu.
Do stworzenia tego pięknego wąwozu wykorzystano nieczynne wyrobiska kamieniołomu, wydobywano tu kiedyś andezyt.
Nazwę Wąwóz Papieski zawdzięcza obeliskowi który stanął w roku obchodów 700-lecia założenia Kluszkowiec u wejściu do wąwozu postawiono obelisk z krzyżem i kamienny ołtarz. Na krzyżu umieszczono napis zawierający słowa błogosławionego Jana Pawła II które wypowiedział w Kluszkowcach 9 lipca 1978 roku, kiedy to sprawował Mszę świętą dla ruchu oazowego i mieszkańców.
Idąc dalej widzimy strome ściany kamieniołomu ogromne nawisy skalne, ścieżka pnie się zakosami a w trudniejszych miejscach zamontowano łańcuchy i schodki .
W ciekawszych miejscach umieszczono tablice informacyjne.
Kiedy przejdziemy już cały szlak dotrzemy na szczyt góry Wdżar gdzie przywitają nas piękne widoki na Zalew Czorsztyński, Pieniny, Tatry i Gorce.

Widać też Zamki w Czorsztynie i Niedzicy widać miejscowości takie jak Krośnica, Czorsztyn, Kluszkowce, Maniowy i Hubę .

Jeśli ktoś ma dobry wzrok to bez trudu zobaczy też nasze agroturystyczne  Gospodarstwo Karolina.

Dział: Blog

Na górze Wdżar powstała dzięki wsparciu z Zarządu Województwa Małopolskiego ścieżka edukacyjno -przyrodnicza.
Ścieżka powstała w ramach projektu pt.: "Kraina Śpiącego Wulkanu.
Do stworzenia tego pięknego wąwozu wykorzystano nieczynne wyrobiska kamieniołomu, wydobywano tu kiedyś andezyt.
Nazwę Wąwóz Papieski zawdzięcza obeliskowi który stanął w roku obchodów 700-lecia założenia Kluszkowiec u wejściu do wąwozu postawiono obelisk z krzyżem i kamienny ołtarz. Na krzyżu umieszcono napis zawierający słowa błogosławionego Jana Pawła II które wypowiedział w Kluszkowcach 9 lipca 1978 roku, kiedy to sprawował Mszę świętą dla ruchu oazowego i mieszkańców.
Idąc dalej widzimy strome ściany kamieniołomu ogromne nawisy skalne, scieżka pnie się zakosami a w trudniejszych miejscach zamontowano łańcuchy i schodki .
W ciekawszych miejscach umieszczono tablice informacyjne.
Kiedy przejdziemy już cały szlak dotrzemy na szczyt góry Wdzar gdzie przywitaja nas piękne widoki na Zalew Czorsztyński, Pieniny, Tatry i Gorce.

Widać też Zamki w Czorsztynie i Niedzicy widać miejscowości takie jak Krośnica, Czorsztyn, Kluszkowce, Maniowy i Hubę .

Jesli ktos ma dobry wzrok to bez trudu zobaczy też nasze agroturystyczne  Gospodarstwo Karolina  w Hubie.

Dział: Blog
niedziela, 13 marzec 2011 15:45

Wycieczka na Turbacz

Najdłuższy w polskich górach szlak pieszy im. Kazimierza Sosnowskiego, oznaczony kolorem czerwonym, liczy sobie 519 km.

Zaczyna się w Bieszczadach od Wołosatego, a kończy w Ustroniu, w Beskidzie Ślaskim.

Szlak prowadzi nas przez Bieszczady, Beskid Niski, Beskid Sądecki, Gorce, Beskid Żywiecki i Beskid Śląski.

Jeśli zdecydujemy się na przejście całej trasy ( zajmie to około 25 dni ) będziemy mieli możliwość podziwiania najwyższych partii górskich w wymienionych wcześniej pasmach .

Po drodze możemy zdobyć wiele znanych szczytów : Tarnicę, Halicz, Smerek i Okraglik, Hryszczatą i Kozie Żebro, Jaworzynę i Radziejową, Przechybę, Luban i Turbacz, Policę, Babią Górę, Baranią Górę i Stożek.

  Jak widać Szlak Beskidzki możne nam zapewnić bardzo wiele atrakcji. Na potrzeby gosci przebywajacych w naszym gospodarstwie opiszę tu w skrócie odcinek szlaku pomiedzy Kotelnicą a Turbaczem.

 Goście, wypoczywający w naszym Gospodarstwie Karolina chcacy wybrać się na Turbacz muszą  wejść na Główny Beskidzki Szlak w tym celu  udają się na szczyt Kotelnica ( około 20 minut marszu). Najpierw trzeba przejsć drogą  asfaltową, mijając po drodze, po prawej stronie, zabytkową kapliczkę ( do dnia dzisiejszego śpiewane są tu majówki), po lewej stronie- remizę OSP . Jeszcze 200 m i kończy się asfalt, dalej drogą gruntową przez Gronik na Skołke. Poniżej linii lasu jest rozwidlenie, droga odchodząca w prawo może nas doprowadzić do szlaku czerwonego i jest skrótem dla udających się w kierunku Lubania.

  Tu na rozwidleniu możemy się zatrzymać na moment, aby zobaczyć ( to co widać z okien naszych pokoi) z nowej perspektywy: Pieniny z Wysoką i Trzema Koronami, Zaporę w Czorsztynie z zamkami Czorsztyńskim i Niedzickim, Tatry w całej swojej okazałości ze  znanymi szczytami takimi jak Łomnica , Lodowy, Gerlach, Rysy, Giewont ... i dalej aż po Osobitą .

Dalej na zachód widać pasmo Beskidu Śląskiego i Babia Górę w Beskidzie Żywieckim.

Bliżej widzimy Kotlinę Nowotarską z Doliną Dunajca i Przełomem Białki . Ruszamy dalej, wchodzimy w las.

Po kilku minutach po lewej stronie zobaczymy polanę Pod Skolami i następne rozwidlenie, jeśli zdążamy w kierunku Turbacza, to możemy wybrać właśnie tę drogę, jeśli jednak chcemy mieć pewność, że niczego nie pomylimy, radzę pójść na wprost. Za około 200 m zdobędziemy bowiem

szczyt Kotelnica (946 m n.p.m).

Na szczycie jest niewielka polanka, przez którą przebiega nasz czerwony szlak .

Teraz mamy cztery możliwości:  idziemy prosto i schodzimy do Ochotnicy Górnej,  idziemy w prawo szlakiem w kierunku Lubania,  szlak na lewo doprowadzi nas do Turbacza i opcja czwarta - wracamy na naszą kwaterę do pokoju i odpoczywamy.Laughing

Jeżeli jednak koniecznie chcemy dojsć do Turbacza, to trzeba nam przejść  przez Studzionki, Przełęcz Knurowską ( 846 m n.p.m.), polanę Fiedorówki i polane Pod Stusem . Polana już powoli zarasta ,ale jeszcze widać szałasy i koliby.

  Teraz czeka nas dosyć ostre podejście pod Stusy ( około 200 m różnicy poziomów). Mijamy miejsce gdzie na lewo odchodzi szlak czarny wiodący do Łopusznej, dalej polanę Zielenica, piękną polanę Cioski, szczyt Kiczora ( trzeci co do wysokości szczyt w Gorcach 1282 m),nastepnie dochodzimy do  polany Gabrowa , na której zaczyna się odchodzący w prawo, zielony szlak prowadzący w stronę Gorca i czarny- prowadzący w Dolinę Kamienicy i przełęcz Borek. Jeszcze kawałek i wchodzimy na Halę Długą, skąd widać już schronisko na Turbaczu, a dokładniej obok Turbacza . Schronisko to zawsze tętni życiem .Można tu zjeść, przenocować, przybić pieczątkę , pełnią tu również dyżury ratownicy GOPR-u.

  Przy schronisku zbiega się aż osiem szlaków ,między innymi z Kowańca przez Bukowinę Miejską (żółty ), z Kowańca przez Bukowinę Waksmundzką (zielony), z Łopusznej przez Bukowinę Waksmundzką ( niebieski ), z Kudłonia ( szlak żółty), z Rabki przez Stare Wierchy ( czerwony szlak).

Aby powrócic do Huby nalezy wybrac jeden ze szlaków wiodacych do Łopusznej lub Kowańca .

Każdy z tych szlaków jest interesujacy i dostarczy nam wielu wrażeń

Dział: Blog
wtorek, 01 marzec 2011 11:05

Droga Pienińska - Przełom Dunajca

Droga Pienińska –Czerwony Klasztor -Szczawnica.

Spacerem lub Rowerem wzdłuż Przełomu Dunajca .

Nie tak daleko od naszego Gospodarstwa Karolina , znajduje się Droga Pienińska ,która daje nam możliwość zobaczenia Przełomu Dunajca z innej perspektywy .

Powszechnie wśród turystów wypoczywających w okolicy, znany jest Spływ Przełomem Dunajca .Obecnie, dzięki pieszemu przejściu granicznemu w Sromowcach Niżnych ( Kładka na Dunajcu) ,możemy zachwycić się pięknem Przełomu Dunajca ,pokonując trasę rowerem lub pieszo, w ten sposób sami regulujemy tempo .

Proponuję rozpocząć wycieczkę od zwiedzenia Czerwonego Klasztoru, zbudowanego przez węgierskiego magnata Kokosza Berzewiczego w 1319. Klasztor był siedzibą kartuzów i kamedułów. Przez jakiś czas zamieszkiwał tu sławny brat Cyprian ,nazywany Ikarem z Pienin. Możemy tu przysiąść w Karczmie pod Lipami, skosztować pysznego ciasta, napić się kofoli i już ruszamy w naszą trasę o długości 8 km. ( spacer zajmie nam około 2,5 godziny )

Droga wiedzie prawym brzegiem Dunajca w większości po stronie słowackiej. Budowę drogi rozpoczął w latach 1870-75 Józef Szalaj, a kontynuowała Krakowska Akademia Umiejętności.

Już od początku naszej wędrówki mamy niepowtarzalne widoki na Trzy Korony, Podskalnią Górę i Nową Górę, dalej jaskinię Lisia Jama i kilka skał: Świnia Skała, Zbójeckie Skały.

Tu Dunajec robi ciasna pętlę i zobaczymy Facimiecha i Klejową Górę . Darujemy sobie nazwy wszystkich pomniejszych skał i szczytów ,wspomnę tylko jeszcze o charakterystycznym masywie tzw. Siedem Mnichów . Dalej zobaczymy po przeciwnej stronie, wpadający do Dunajca, Pieniński Potok. Wędrując tak pośród skał, potoków , polan dochodzimy do miejsca, skąd widać Sokolicę, a

pod nią turnie Cukrowa Głowa i Wilcza Skała.

Idąc dalej, dojdziemy do rozwidlenia, na prawo odgałęzia się droga do słowackiej wsi Leśnica.

A przed nami pawilon, w którym kiedyś dyżurowali celnicy , było tu przejście graniczne .

Tu kończy się też słowacki spływ Przełomem Dunajca .

Już po stronie polskiej zobaczymy Hukową Skałę, możemy odwiedzić też pawilon PPN, w którym poza informacjami na temat przyrody, możemy zobaczyć makietę Pienin oraz film ( za darmo) na temat ochrony przyrody w Pieninach, na przykładzie niepylaka apollo.

Powoli zbliżamy się do Szczawnicy . Przejdziemy jeszcze obok Bystrzyka, trzech jaskiń (Cygańska, Piec Dolny i Piec Górny), przeprawy na Dunajcu, przystani flisackiej i już możemy rozpocząć zwiedzanie Szczawnicy .

Kiedy wypijemy już wszystkie rodzaje wód mineralnych, wjedziemy kolejką na Palenicę, spróbujemy pysznych lodów, wtedy możemy już wrócić do Huby, do naszego domu ,gdzie czeka pokój, w którym zregenerujemy siły przed następna wycieczką.

Dział: Blog
piątek, 17 wrzesień 2010 08:05

Jezioro Czorsztyńskie - atrakcje i wypoczynek

Okolica Jeziora Czorsztyńskiego obfituje w atrakcje turystyczne i sporo możliwości aktywnego wypoczynku. Na samym jeziorze można uprawiać wszelkie sporty wodne – pływanie żeglowanie, wędkowanie. A w okolicy znajdziemy mnóstwo alternatywnych sposobów spędzenia wolnego czasu.

Dział: Blog