Wyświetlenie artykułów z etykietą: wycieczka

poniedziałek, 18 kwiecień 2016 19:46

Wycieczka do Zakopanego

 W ostatnią niedzielę, piękna pogoda nam się zrobiła więc ruszyliśmy na rodzinną wycieczkę, ja jako przewodnik i moje dziewczyny. 
Mało oryginalnie ruszyliśmy z naszej Huby, pod Giewont, do Zakopanego. Korzystamy z tego, że jest jeszcze przed sezonem turystycznym i można bez tłoku zobaczyć kilka fajnych miejsc. 
Jedziemy  przez Łopuszną, Białkę Tatrzańską, Bukowinę. Odwiedziliśmy sobie takie znane miejsca jak kościół na Jaszczurówce, skocznie narciarskie z Wielką Krokwią, cmentarz na Pęksowym Brzyzku, Krupówki, Galerię Hasiora a zakończyliśmy w Zakopiańskim aquaparku.  

Dział: Blog
niedziela, 06 marzec 2016 17:01

Kobiety, kwiaty i góry

Za oknami piękna wiosna a w kalendarzu widoczny Dzień Kobiet.
W tym romantycznym okresie, polecam górskie wycieczki "kwiatowe"  . Najsłynniejsze w tym czasie są krokusy.
Będąc w Hubie, można wybrać się w kilka miejsc na podziwianie tych pięknych kwiatów które są zarówno zwiastunem nadchodzącej wiosny jak i symbolem trzeźwości: W Pieniny, Gorce, Podhale i Tatry. Najsłynniejsze to Dolina Chochołowska i polany pod Turbaczem.
Jeśli odwiedzamy Dolinę Chochołowską, warto zatrzymać się w samym Chochołowie. Zobaczymy tam piękną, tradycyjną góralską  zabudowę, orginalny kościół i ciekawe muzeum poświęcone  Powstaniu
Chochołowskiemu (,,Poruseństwo Chochołowskie”) z 20. 02. 1846  jest mało znanym wydarzeniem w historii polskich  zrywów narodowościowych. Było zbrojnym wystąpieniem górali z Chochołowa, Dzianisza,  Cichego oraz Witowa przeciwko władzom austriackim. Organizatorem powstania byli Jan Kanty Andrusiewicz nauczyciel i organista w Chochołowie, Julian Goslara -  nauczyciel, ks. Michał Głowacki - wikary Poronina, ks. Józef Kmietowicz - wikary Chochołowa.
 W drodze powrotnej na kwaterę możemy odwiedzić dla relaksu baseny geotermalne w Bukowinie Tatrzańskiej, Białce, Szaflarach.
Jeśli ktoś lubi spokój i ciszę polecam wyjście (bezpośrednio z naszego domu niebieskim szlakiem na Kotelnicę a dalej czerwonym w kierunku Turbacza) na Gorczańskie polany, krokusy można podziwiać już powyżej Huby. Plusem takiej wycieczki jest to, iż możemy podziwiać nie tylko kwiaty, naszym oczom ukazują się bowiem wspaniałe widoki na Zalew Czorsztyński, dolinę Białki i Dunajca, wioski Podhala i Spisza, Pieniny z Trzema Koronami, całe pasmo Tatr, Beskid Żywiecki z Babią Górą.
Zapraszam na wycieczki, wędrowanie, noclegi i wypoczywanie 

Dział: Blog
wtorek, 11 luty 2014 20:31

Wycieczka na "Dzień Zakochanych" :-D

Wycieczka na "Dzień Zakochanych"

               14 luty to świetna okazja, aby odwiedzić spiską wieś Krempachy. Znajdziemy tu piękny kościół cmentarny
św. Walentego   z 1761r. z cennym gotyckim tryptykiem z 1516r.    Został wybudowany   na miejscu starego drewnianego kościoła, prawdopodobnie starszego od kościoła parafialnego. Sklepienie kolebkowe z lunetami podzielone jest na pola, wypełnione gipsowymi ornamentami. Ołtarz główny zdobi obraz przedstawiający świętych: Stanisława, Walentego i Mikołaja - tzw. święta rozmowa, 
    Kult św.Walentego – uzdrowiciela chorób wszelkich a szczególnie epilepsji i orędownika  spraw beznadziejnych (jak widać ma najlepsze predyspozycje aby być patronem zakochanych )   nadal trwa a nawet się rozwija.

 Pod imieniem Walentego kościół zna 16 świętych, a ponadto 3 święte Walentyny.  Aż trzech duchownych kościoła katolickiego o imieniu Walenty, którzy następnie zostali wyniesieni na ołtarze, może być uwzględnionych jako patronów walentynkowych obchodów.
 "Pierwszy to kapłan Walenty, męczennik rzymski, zgładzony około 269 r. podczas prześladowania chrześcijan, wznieconego za panowania cesarza Klaudiusza II Gota. Drugim jest Walenty z Terni, biskup, prezbiter rzymski sprowadzony do Rzymu i po długich męczarniach stracony w 306 r. Trzecia zasługująca na rozpatrzenie postać to Walenty żyjący w połowie V wieku, misjonarz Recji, biskup Pasawy" .

Ostatecznie przyjęto, że św. Walentym - patronem zakochanych był biskup z Terni, który zginął jako męczennik około roku 269 r. Terni (obecnie włoska Umbria) jest jedynym miejscem na świecie, gdzie 14 lutego ludzie są zwolnieni z pracy. W tym dniu także do włoskiego miasteczka przyjeżdżają młode pary, które w miejscowej katedrze przy grobie św. Walentego, ślubują sobie, że do końca roku wezmą ślub.

Według jednego z podań św. Walenty uleczył ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. Cesarz wpadł w gniew i kazał zabić biskupa maczugami, a następnie ściąć. W miejscu, w którym został pochowany, papież Juliusz I w IV w. postanowił zbudować bazylikę. Kult świętego bardzo szybko rozszerzył się w całej chrześcijańskiej Europie. Legenda głosi, że św. Walenty pomagał też pisać ludziom listy miłosne i jako pierwszy pobłogosławił małżeństwo poganina i chrześcijanki.

 
Obyczaj obchodzenia dnia św. Walentego  datuje się co najmniej od 1476 r. i najlepiej przyjął się w krajach anglosaskich. Jego zdaniem na Wyspach Brytyjskich, oblewanych ciepłym Golfstromem, panowało ludowe wierzenie, że ptaki już w połowie lutego zaczynają kojarzyć się w pary, co szczególnie sprzyjało walentynkowym obyczajom.

 W Wielkiej Brytanii, dzień św. Walentego, po angielsku S'Valentine's Day - zdaniem Podgórskich - od dawna jest obchodzony w szczególny sposób. "Wedle starodawnego przekonania 14 lutego młodzi ludzie powinni wybrać sobie sympatię, lubego czy lubą, miłego czy miłą, przyjaciela albo przyjaciółkę, narzeczoną względnie narzeczonego, słowem kogoś serdecznie bliskiego. Tej osobie obieranej na cały rok, należało przesłać pozdrowienia i upominek"

Tradycję potwierdza William Szekspir, który w usta Ofelii wkłada słowa piosenki:

"Dzień dobry, dziś święty Walenty

Dopiero co świtać poczyna

Młodzieniec snem leży ujęty

A hoża doń puka dziewczyna.

Podskoczył kochanek, wdział szaty

Drzwi rozwarł przed swoją jedyną

I weszła dziewczyna do chaty

Lecz z chaty nie wyszła dziewczyną" 
      Wracając do wsi Krempachy to trzeba dodać, że nazwa wsi pochodzi prawdopodobnie od
niem. Krummbach   co oznacza kręty potok, odnosi się to do Dursztyńskiego Potoku (dawniej Kręcina).
      Obecnie wieś ma zabudowę typową dla spiskich wsi.   wrzecionowaty  rynek   powstał z rozdwojenia osi głównej na dwie drogi zbiegające się na jego końcach. Przy rynku stoi kościół
parafialny św. Marcina,    a po obu stronach domy zwrócone szczytami do drogi oraz rzędy stodół okalające zabudowę w pewnej odległości od domów (głównie ze względów przeciwpożarowych).
        Proboszczem jest ks. Dariusz Ostrowski, którego pasją jest
fotografia i góry (jest przewodnikiem beskidzkim). Jest autorem pięknego albumu  " Znak Nadziei" wydanego przez Wydawnictwo Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy.  Album ukazuje piękno i majestat krzyża na polskiej ziemi. 
Przez Krempachy przebiega zielony szlak turystyczny z Nowej Białej do Dursztyna, w okolicy znajduje się rezerwat przyrody Przełom Białki pod Krempachami, gdzie można zobaczyć m.in. reliktową roślinność naskalną. Wapienne skałki w okolicy ciągną się od Kramnicy w przełomie Białki do Czerwonej Skały.
      Turysta odwiedzający te strony znajdzie poza szlakami i zabytkami, świetnie rozwiniętą bazę noclegową (gospodarstwa agroturystyczne, pensjonaty, kwatery prywatne, hotele) i gastronomiczną.
Zapraszam do Krempach, na Spisz, w Gorce i Pieniny o każdej porze roku
 Zdjęcia autorstwa Pana  Franciszka Pacygi oraz Teresy Styrczuli Dyrek
Więcej ciekawych zdjęć i informacji na temat Spisza i Podhala można znaleźć na stronie:
 http://krempachy.espisz.pl

Dział: Blog
poniedziałek, 23 wrzesień 2013 14:42

Grzybobranie w Gorcach

Piękna jesień, liście zaczynają się już przebarwiać.

Najlepiej widać to na stromych zboczach Pienin. Jesień to idealna pora na wycieczki w góry, jest jeszcze dosyć ciepło, szlaki turystyczne są ciche i spokojne, noclegi i pokoje w kwaterach są tańsze a wędrowanie po lasach może wzbogacić nas nie tylko duchowo ale możemy też uzupełnić naszą spiżarnię o pachnące grzyby, i jeżyny.

Podczas weekendu postanowiłem wraz z córką wyruszyć na Gorczańskie szlaki żeby przypomnieć sobie jako przewodnik, dawno nie przechodzone trasy, żeby nacieszyć oczy wspaniałymi widokami na Tatry, Pieniny, Beskid Sądecki i połyskujący w dolinie Zalew Czorsztyn.

Nie zawiedliśmy się, widoki były piękne,Grzybów obfitość a jeżyny pyszne.

Wędrowaliśmy tak sobie przez cały dzień i aż żal było wracać na nocleg do naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina w Hubie na nocleg. Przypomnieliśmy sobie jednak, że z okien  pokoi w naszym domu mamy widoki równie piękne :-) a poza tym zawsze można znów wybrać się w góry na wycieczkę po nowe wspomnienia.  

Dział: Blog

Wycieczka ze Szczawnicy w Tatry Słowackie
Trasa: Szczawnica-Tatrzańska Łomnica-Skalne Pleso-Wodospady-Hrebeniok-Stary Smokowiec w dniu: 20. 08. 2013

Dział: Blog
Strona 4 z 4