Wyświetlenie artykułów z etykietą: Huba

wtorek, 24 kwiecień 2012 07:55

Hala Łabowska-Beskid Sądecki

Wyprawa na Halę Łabowską

 

 

W tym roku, IX Małopolskie Rozpoczęcie Sezonu Turystycznego Wiosna 2012 odbywało się na Hali Łabowskiej. Z tej to okazji ja jako przewodnik i turysta wybrałem się w towarzystwie córki Martynki i sporej grupy członków nowotarskiego oddziału PTTK ,, Gorce” na wyprawę w Beskid Sądecki, aby wziąć udział w tej imprezie a przy okazji odświeżyć sobie wiadomości o tutejszych szlakach.

O godzinie 8.30 z przystanku Pod Hubą zabrał nas wynajęty na tą okazję autobus którym dojechaliśmy do miejscowości Łabowa ( kiedyś była to wieś Łemkowska) skąd szlakiem niebieskim wchodziliśmy na Halę Łabowską, (około 2 h.) jest to polana w środkowej części Pasma Jaworzyny. kiedyś Łemkowie z Łabowej wypasali na niej swoje owce. Kiedy po II wojnie światowej w ramach Akcji Wisła zostali przesiedleni, polana przeszła na własność lasów państwowych. Część hali stanowi własność PTTK.

Hala znajduje się na terenie Popradzkiego Parku Krajobrazowego, jest świetnym punktem widokowym w kierunku północnym i północno-wschodnim – widać stąd wzniesienia Beskidu Niskiego i szczyty Beskidu Sądeckiego. Zbiegają się ważne szlaki turystyczne takie jak:

Niebieski szlak Piwniczna-Zdrój – Łabowa

Czas przejścia z Piwnicznej na Halę Łabowską: 4:05 h, ↓ 3:35 h

Czas przejścia z Hali Łabowskiej do Łabowej: 2:30 h, ↑ 3 h

Żółty szlak Łomnica-Zdrój – Hala Łabowska. Czas przejścia: 4 h, ↓ 3 h

I najważniejszy szlak czerwony, Główny Szlak Beskidzki na odcinku pomiędzy Rytrem a Jaworzyną Krynicką

Czas przejścia z Rytra na Halę Łabowską: 4:55 h, ↓ 4:25 h

Czas przejścia z Hali Łabowskiej na Jaworzynę Krynicką: 3 h, z powrotem tak samo.

Trzeba tu wspomnieć, że ten sam szlak czerwony biegnie również w w pobliżu naszego Gospodarstwa Karolina ( przebiega przez Kotelnicę, jest to 20 min spaceru od naszego domu w Hubie).

Na hali znajdował się kiedyś domek myśliwski – hrabiego Adama Stadnickiego. Został spalony podczas II wojny światowej przez partyzantów, gdyż z domku tego korzystali niemieccy żołnierze.

Obecnie funkcjonuje schronisko na Łabowskiej Hali noszące imię Władysława Stendery wybitnego działacza Oddziału PTTK "Beskidy". Zaczęło powstawać od października 1953 roku, kiedy to pojawił się turystyczny schron - pierwszy obiekt noclegowy na Hali Łabowskiej, następnie dobudowywano kolejne pokoje i pomieszczenia użytkowe. W 1973 roku schronisko zmodernizowano wg projektu architekta mgr inż. Władysława Pawlicy. Od czerwca 1993 roku schronisko jest pod zarządem spółki Schroniska i Hotele PTTK.

W pobliżu znajdują się ciekawe pomniki pamięci z czasów walk partyzanckich. Jest W lesie obok hali, odsłonięty w 1999 kamienny pomnik księdza Władysława Gurgacza – kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej, który został zastrzelony przez UB w 1949 r . Powyżej schroniska znajduje się pomnik upamiętniający partyzantów 9 kompanii 3 batalionu 1 Pułku strzelców Podhalańskich, którzy w tym rejonie walczyli z hitlerowcami.

W pobliżu Hali Łabowskiej znajdziemy też, ścieżki przyrodnicze i rezerwaty, takie jak Rezerwat Łabowiec – szlak przyrodniczy im. hrabiego Adama Stadnickiego.

Wracając do naszej wycieczki. Po uroczystości otwarcia sezonu i po mszy św. Nasza grupa udała się w dalsza drogę, szlakiem czerwonym w kierunku Hali Pisanej.

Doszliśmy do żółtego szlaku którym schodziliśmy do wsi Frycowa (zejście zajęło nam 3 h.) gdzie czekał już nasz autobus.

Syci wrażeń i widoków, odmiennych niż nasze ( nie widać było ni Tatr ni Jeziora Czorsztyńskiego :)) :))Cool ) wracamy do domu.

 

Dział: Blog

Tobołów to szczyt w Gorcach o wysokości 994 m n. p. m. Leży w bocznym grzbiecie odchodzącym na północ od Obidowca.

Wschodnie zbocza opadają do Olszowego Potoku. Są dosyć mocno zalesione, ale w partii szczytowej mamy trzy widokowe polany: Jaworzyna Porębska, polana Tobołów, zwana też polaną Tobole oraz Starmaszka. Zachodnie zbocza schodzą do doliny Porębianki.

W kierunku północno-zachodnim odchodzi od Tobołowa krótki i zalesiony grzbiet z wierzchołkiem Podtobołczyk. Dawniej znajdowała się na nim polana Galaska, zaznaczana jeszcze na niektórych starych mapach.

Obok szczytu na polanie Tobołów znajduje się górna stacja wyciągu krzesełkowego z Koninek

i turystyczny bufet. Na szczycie znajdziemy zamontowaną przez Gorczański Park Narodowy tablicę, przedstawiającą panoramę szczytów i pasm górskich, jakie możemy stąd oglądać. Tu rozpoczyna się też ścieżka edukacyjna "Wokół doliny Poręby".

Na polanie Starmaszka (wschodnie zbocza pomiędzy Tobołowem a Suhorą) znajdują się wyciągi narciarskie oraz bufet dla narciarzy.

Tobołów stał się w ostatnich latach jednym z ważnych ośrodków kolarstwa górskiego w Polsce.

Na stokach Tobołczyka i Tobołowa poprowadzono kilka tras dla kolarzy górskich, którzy tutaj trenują między innymi zjazd na szybkość (free ride). Zamontowano na trasach drewniane pomosty do skoków, są też naturalne terenowe "hopki" i inne typowe dla tego sportu terenowe przeszkody. Wyciąg krzesełkowy z Koninek wywozi na szczyt zarówno pieszych turystów, rowerzystów jak i narciarzy.

Jeśli chodzi pieszych turystów, to przez szczyt Tobołowa wiedzie zielony szlak z Koninek, którym możemy przejść przez polanę Suhora na Obidowiec. Czas przejścia: 2:30 h, ↓ 1:45 h. Na Obidowcu dochodzimy do Głównego Szlaku Beskidzkiego (szlak czerwony), którym można dojść do najwyższego szczytu Gorców- Turbacza 1310 m n. p. m. Obok Turbacza znajduje się duże schronisko turystyczne.

Tych, którzy nie bardzo zmęczyli się dojściem do Turbacza, zapraszam na dalszą wędrówkę.

Można udać się jednym z wielu szlaków do Nowego Targu, Łopusznej, Ochotnicy Górnej, Ostrowska, bądź do oddalonej o 4 godziny marszu -Huby.

Wspominam o Hubie, bo tu znajduje się nasze agroturystyczne gospodarstwo Karolina, gdzie znaleźć można tanie noclegi w pokojach dwu, trzy i czteroosobowych.

Wędrując od Koninek do Huby podziwiać możemy niezwykłe panoramy, począwszy od Beskidu Wyspowego z najwyższą Mogielicą, przez Beskid Żywiecki z Babia Górą, po Tatry i Pieniny.

Ze szlaku i z okien naszego domu zobaczymy też całą Kotlinę Nowotarską, Zalew Czorsztyński, Przełom Białki .

O tych i innych atrakcjach chętnie opowiem u nas w Hubie .

Mogę również, jako przewodnik górski i pilot, poprowadzić wycieczkę w polskie lub słowackie góry.

 

 

Dział: Blog

Blisko Huby i naszego agroturystycznego Gospodarstwa Karolina, tam gdzie do Zalewu Czorsztyńskiego wpadają rzeki Białka i Dunajec leży podhalańska wieś Dębno.

Znajdziemy tu niezwykły kościół pw. św. Michała Archanioła, który wedle dawnej klasyfikacji zaliczany był do zabytków klasy zerowej. W roku 2003 rok kościół wraz z trzema innymi drewnianymi kościołami (kościół pw. św. Michała Archanioła w Binarowej, kościół pw. św. Leonarda w Lipnicy Murowanej i kościół pw. św. św. Filipa i Jakuba w Sękowej.) południowej Małopolski i Podkarpacia został wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO, znajduje się też na szlaku architektury drewnianej województwa małopolskiego.

 

Pierwszy kościół w Dębnie wzniesiono już w XIII wieku. Obecny kościół wybudowany został w drugiej połowie XV w na miejscu starej świątyni. Z tego czasu pochodzą nawa oraz prezbiterium. Jest to świątynia o konstrukcji zrębowej orientowana ( ołtarz od strony wschodniej). Jest jednym z najlepiej zachowanych gotyckich drewnianych kościołów i jednocześnie jednym z najbardziej znanych polskich zabytków w kraju i za granicą. Jako jedyny drewniany kościół otrzymał nominację w konkursie siedmiu cudów Polski.

Kościół wyróżnia się sylwetką niezmienioną od czasów budowy.

Ściana wschodnia, zamykająca prezbiterium, jest prostokątna, co jest charakterystyczne dla grupy kościołów podhalańskich, do których zalicza się (poza Dębnem) świątynie: Narodzenia NMP w Harklowej, św. Trójcy w Łopusznej, św. Anny w Nowym Targu i św. Marcina w Grywałdzie.

Budynek kościoła wzniesiono, z drewna iglastego: modrzewiowego i jodłowego, bez użycia gwoździ.

Wewnątrz możemy zobaczyć wiele cennych zabytków takich jak: unikatowa polichromia patronowa pochodząca z około 1500 roku, jest najstarszą, w całości zachowaną w Europie i najlepiej zachowaną, w Polsce. Jest wykonana w 33 kolorach i zawiera aż 77 motywów . Najczęściej są to ornamenty roślinne i geometryczne. Występują też wątki figuralne i zwierzęta, głównie jelenie.

Nad belką tęczową uwagę zwraca wizerunek orła jagiellońskiego.

Poza wspaniałą polichromią, turysta może zobaczyć jeszcze wyjątkowy ołtarz , stanowiący zabytek malarstwa tablicowego. Jest to tryptyk z początku XVI w. W jego polu środkowym znajdują się wizerunki Matki Bożej z Dzieciątkiem, św. Michała Archanioła z mieczem i wagą oraz św. Katarzyny Aleksandryjskiej, na lewym skrzydle widać - św. Jana Ewangelisty oraz św. Stanisława, zaś na skrzydle prawym widzimy – św. Jana Chrzciciela oraz św. Mikołaja.

Możemy zobaczyć też drewniane malowane gotyckie tabernakulum wiszące na północnej ścianie wykonane w XIV wieku. Obok tabernakulum, posąg św. Mikołaja z gotyckiego ołtarza wykonany w 1420 roku. Umieszczony w prostokątnym drewnianym pudle, na którego wewnętrznych ścianach namalowano wizerunki św. Szczepana i św. Wawrzyńca.

Na belce tęczowej widać krucyfiks z około 1380 roku. Przypuszczalnie jest to najstarszy zabytek w kościele. Niewykluczone, że był w wyposażeniu pierwszej świątyni w Dębnie. Jego ramiona są naturalnymi gałęziami drzewa. Na ich końcach, a także na dole umieszczono trzy tarcze z godłami Ewangelistów. Po bokach znajdują się drewniane figury Matki Bożej z lewej i św. Jana Ewangelisty z prawej strony.

Na tej samej ścianie wisi też kopia pochodzącego z 1280 roku malowidła sztalugowego - (najstarszego w Polsce). Malowidło wykonane na desce lipowej przedstawia św. Agnieszkę i św. Katarzynę trzymającą w rękach palmy.

Atrakcją tej niezwykłej świątyni są też cymbałki, zazwyczaj leżące w prezbiterium. Bardzo stare – mogły powstać gdzieś w Persji około V wieku. Wyróżniają się niezwykłym dźwiękiem, określanym mianem gamy perskiej (dłuższe płytki dają wyższe tony),

Poza tym mamy w kościele XVI-wieczną haftowaną chorągiew wojenną z wizerunkiem św. Stanisława ze Szczepanowa. Według przekazów zostawiły ją wojska Jana III Sobieskiego powracającego spod Wiednia po zwycięstwie nad Turkami.

W kościele kręcono również kilka scen, słynnego filmu-”Janosik” z Markiem Perepeczką w roli głównej.

Aby zobaczyć te i inne atrakcje, zapraszam na wypoczynek do naszego gospodarstwa gdzie znajdziecie Państwo noclegi w pokojach z widokiem na Tatry, Pieniny, Zalew Czorsztyński i Dolinę Dunajca, a co ważne.

Jako przewodnik beskidzki i pilot wycieczek, doradzę jak zaplanować wypoczynek :))

 

 

Dział: Blog
piątek, 16 marzec 2012 08:17

Zabytkowa kapliczka w Hubie

W naszej wsi Huba nie mamy kościoła, jest tylko maleńka, urokliwa kapliczka.

W maju przychodzą tu mieszkańcy i turyści aby wspólnie śpiewać pieśni maryjne. 
Zbudowano ją  z polnych kamieni jako dziękczynienie w miejscu skąd roztacza się niezwykły widok na kilka pasm górskich.
Widać stąd Gorce z Turbaczem, Pieniny z Trzema Koronami, Tatry, Beskid Żywiecki z Babia górą. Widać Zamki w Niedzicy i Czorsztynie, Przełom Białki i dolinę Dunajca z Zalewem Czorsztyńskim. Widoki prawie tak rozległe jak z okien naszego Gospodarstwa Karolina, do którego zapraszamy na noclegi.

Pośród mieszkańców rozpowszechniły się dwie wersje legendy które mówią o powodach budowy.

według jednych, kapliczkę zbudowano jako podziękowanie za cudowne ocalenie. W czacie pracy w  polu, jeden z gospodarzy został uniesiony w powietrze przez trąbę powietrzną. Wystraszony zaczął się modlić do Matki Boskiej i prosił o ratunek.

Wiatr ustał a gospodarz bezpiecznie wylądował na ziemi. W miejscu swojego ocalenia w podzięce i na pamiątkę wymurował kapliczkę. 

Według innych, kapliczkę postawił gospodarz który chciał podziękować w ten sposób za swojego syna:

Przez kilka lat starał się o potomka, dopiero jednak kiedy zaczął prosić o pomoc Maryję, jego marzenie się spełniło.

szczęśliwy i dumny, postawił kapliczkę na wzgórzu- przy drodze aby wszyscy wiedzieli komu zawdzięcza swoje szczęście.

Dział: Blog
wtorek, 13 marzec 2012 07:40

Cerkiew grekokatolicka w Gładyszowie

Wypoczynek w górach to nie tylko noclegi i szlaki, to równiez zabytki takie jak

Zamki, i koscioły . Spotkamy też w południowej Polsce ciekawe obiekty jak chociażby zbudowana na planie krzyza greckiego, cerkiew w Gładyszowie

 

Inicjatorem zbudowania cerkwi przez huculskich cieśli był ksiądz Andrzej Złupko, pochodzący z Drohobycza  proboszcz parafii greckokatolickiej w Gładyszowie. Poprzednia cerkiew zniszczona została podczas działań pierwszej wojny światowej Cerkiew zbudowano bardzo szybko, oddano ją do użytku w listopadzie 1938 roku) lecz wybuch II wojny światowej, szybkie pojawienie się żołnierzy niemieckich w Gładyszowie i wysiedlenia Łemków nie pozwoliły na należyte wykończenie i wyposażenie świątyni. Z czasem w cerkwi pojawił się ołtarz główny oraz dwa ołtarze boczne jednak nigdy w cerkwi nie wykonano ikonostasu 
Od 1951 roku cerkiew była używana jako kościół rzymskokatolicki i dopiero powroty Łemków po 1956 roku przyczyniły się do ponownego choć bardzo sporadycznego wykorzystywania cerkwi dla wiernych obrządku greckokatolickiego.

 

Dział: Blog
niedziela, 05 luty 2012 13:20

Lubań

Lubań – jest po Turbaczu chyba najpopularniejszym i najczęściej zdobywanym szczytem w Gorcach, znajduje się w ich południowo-wschodniej części .

Jest to duży zalesiony masyw, a sam szczyt Lubania składa się z dwóch wierzchołków.

Wyższy to Średni Groń ( 1225 m n. p. m ) zarośnięty lasem i pozbawiony widoków, z niższego zachodniego (1211 m n.p.m.) mamy rozległe, piękne panoramy na Tatry, Pieniny , Beskidy i Zalew Czorsztyński.

 

Pomiędzy tymi dwoma wierzchołkami, rozpościera się Polana Wierch Lubania.

Na polanie działa od lat 60-tych XX w. studencka baza namiotowa, czynna w miesiącach wakacyjnych. Baza prowadzona jest przez przewodników ze Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie. Nocować można we własnym lub bazowym, dużym namiocie. Są też namioty-stołówki, zadaszona wiata, a wodę czerpie się ze źródełka położonego na południowych stokach Lubania.

Polana jest też węzłem szlaków turystycznych.

Główny Szlak Beskidzki (czerwony) na odcinku Krościenko – Przełęcz Knurowska:

z Krościenka przez Marszałek 3:10 h, ↓ 2:10 h ,

z Przełęczy Knurowskiej przez Runek 3:35 h, ↓ 3:10 h .

 

Fragment szlaku niebieskiego (Tarnów- Wielki Rogacz)

z Ochotnicy Dolnej 2:15 h, ↓ 1:30 h;

z Przełęczy Snozka 2:05 h, ↓ 1:40 h .

 

Zielony szlak z Tylmanowej na Lubań przez Średni Groń

z Tylmanowej 2:15 h, ↓ 1:15 h .

 

Zielony szlak Ochotnica Dolna – Grywałd:

z Ochotnicy Dolnej 2:30 h, ↓ 1:35 h;

z Grywałdu 2:10 h, ↓ 1:20 h .

 

Goście wypoczywający w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina w Hubie

mogą dojść na Lubań bezpośrednio z kwatery, wystarczy wejść na szczyt Kotelnicy , gdzie przebiega Główny Szlak Beskidzki ( dojście do szlaku zajmie nam około 25 minut).

Dalej idziemy już szlakiem przez Runek Hubieński, Runek, Polanę Wybrańską, Polanę Morgi, Jaworzynki i już prawie jesteśmy na Lubaniu ( jeszcze tylko dosyć strome podejście) .

Zejść można między innymi do Kluszkowiec niebieskim szlakiem przez przełęcz Drzyślawa (650 m) i górę Wdżar (767 m) .

Od tej strony znajduje się leśny rezerwat przyrody Modrzewie. Z rzadkiej roślinności na Lubaniu rosną: ostrożeń dwubarwny i ostrożeń głowacz.

Lubań swoja popularność zaczął zdobywać już na końcu XIX w.

Kuracjusze kwaterujący w Szczawnicy wyjeżdżali furkami pod szczyt Lubania. Pierwszy szlak turystyczny wyznaczono z Krościenka w roku 1912 .

W latach 1936–1939 Tatrzańskie Towarzystwo Narciarzy wybudowało schronisko turystyczne na około 100 miejsc noclegowych. W czasie II wojny światowej służyło ono partyzantom i ukrywającej się przed Niemcami okolicznej ludności. W odwecie Niemcy spalili schronisko 24 września 1944 r. Zabito wtedy dwóch partyzantów. W latach 1973–1974 zbudowano kolejne schronisko przez PTTK na polanie Wyrobek (Wyrobki), na południe od szczytu. Była to bacówka – mały obiekt turystyki kwalifikowanej. Bacówka spłonęła w styczniu 1978 r. Kamienne fundamenty i piwnice po obydwu tych schroniskach istnieją do dziś

Dział: Blog
wtorek, 31 styczeń 2012 18:12

Przełom Białki- Jaskinia Obłazowa

Przełom Białki i Jaskinia Obłazowa.

Mamy w Pieninach kilka rezerwatów, chociażby tak znane jak rezerwat Białej Wody, Homole, Wysokie Skałki, Zielone Skałki.

Mamy też rezerwat mniej znany ( leży troszeczkę na uboczu ), ale niezwykle malowniczy i bogaty w atrakcje. Mowa tu o rezerwacie Przełomu Białki, obejmuje on krótki odcinek rzeki Białki, między Kramnicą (688 m n. p. m.) na prawym brzegu i Obłazową (670 m n. p. m., ) na lewym. Prócz tych dwóch większych skał występują jeszcze kilka mniejszych (m. in. Okrągła Skałka).

Rezerwat należy do dwóch regionów geograficznych: Kramnica znajduje się w Pieninach Spiskich, Obłazowa zaś w Kotlinie Orawsko - Nowotarskiej. Granicą jest rzeka Białka . Kiedyś przebiegała tu granica polsko – węgierska, teraz jest to granica pomiędzy Spiszem a Podhalem. Faktycznie jednak obydwie te skały są tego samego pochodzenia i stanowiły kiedyś jeden masyw. Zostały rozcięte przez Białkę, która utworzyła w nich przełom o szerokości 100 m. Jej koryto wyścielone jest przyniesionymi z Tatr otoczakami granitowymi.

Po raz pierwszy utworzono tutaj rezerwat przyrody w 1931 na powierzchni 7,5 ha, w 1959 zwiększono powierzchnię do 8,51 ha. Posiada on wielkie walory przyrodnicze, krajobrazowe i naukowe . Występuje tutaj reliktowa roślinność naskalna i zabytki archeologiczne.

W masywie Obłazowej znajdziemy 2 groty oraz 9–metrowej długości Jaskinię Obłazową. Podczas badań archeologicznych prowadzonych w latach 1985-92 odkryto w niej ślady człowieka z różnych epok. Są to najstarsze ślady człowieka w Pieninach – pochodzą sprzed 40 tys. lat. Podczas badań prowadzonych w latach 1989-1995 w jaskini znaleziono dobrze zachowany, pochodzący sprzed 30 tys. lat bumerang z ciosu mamuta, jest to najstarszy bumerang na świecie. Znaleziono także szczątki zwierząt z owego okresu, między innymi: nosorożca włochatego, lwa jaskiniowego, hieny jaskiniowej. Wejście do jaskini jest zamknięte. Ponadto na ścianach Obłazowej widoczne są skamieniałości, głównie amonity jurajskie.

Okolice rezerwatu są atrakcyjne dla turystów i wczasowiczów. W pobliżu znajdują się inne jeszcze wapienne skały (Skałki Dursztyńskie, Cisowa Skała). Białka to jedna z najczystszych i najzimniejszych rzek w Polsce, podczas upałów daje ochłodę, a jej kamieniska są wykorzystywane jako plaża. Z wierzchołka Kramnicy i Obłazowej widać całą okolicę od Jeziora Czorsztyńskiego po Tatry z jednej strony i Gorce z drugiej . Skały te są atrakcyjne dla wspinaczy skałkowych. Jest tu około 30 dróg wspinaczkowych o różnym stopniu trudności: od 30 m wysokości w ścianie Kramnicy (ringi, spity, stanowiska z dwóch punktów połączonych łańcuchami ze stalowym karabinkiem zakręcanym) po krótsze i słabiej ubezpieczone w Obłazowej.

 

Na terenie rezerwatu kręcono niektóre sceny do filmów „Janosik” , „Trzecia granica” oraz ,,Karol. Człowiek, który został papieżem”.

W pobliżu znajdziemy dobrze rozwinięta bazę noclegowa ( głównie kwatery prywatne i gospodarstwa agroturystyczne), mamy do dyspozycji szlaki piesze , rowerowe, szlak architektury drewnianej. Cały odcinek Białki z Przełomem wyjątkowo malowniczo przedstawia się z okien naszego Gospodarstwa Karolina .

Zapraszam do nas na wypoczynek i po porady przewodnickie.

Dział: Blog
sobota, 07 styczeń 2012 17:38

Suhora - Obserwatorium Astronomiczne

Jeśli ktoś lubi dłuższe spacery górskie to będac z wizytą w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina we wsi Huba.

(oferujemy tanie noclegi, pokoje i usługi przewodnickie) Mozna wybrać się Czerwonym Szlakiem na Turbacz i dalej do najwyżej w Polsce położonego obserwatorium astronomicznego na szczycie Suhory (1000 m n. p. m.)

Obserwatorium rozpoczęło pracę w roku 1987. O wyborze szczytu Suhory zadecydowało położenie: dość duża odległość od najbliższej miejscowości, brak w pobliżu zakładów przemysłowych, a jednocześnie otulina leśna Parku. Ma zatem czyste i nieoświetlone niebo. 

Obserwacje wykonywane są za pomocą 600 mm reflektora (teleskopu zwierciadlanego) Cassegraina firmy Carl Zeiss, Jena o efektywnej ogniskowej 7 500 mm. Obserwatorium posiada kamerę CCD SBIG ST10XME. Teleskop jest umieszczony wewnątrz obrotowej kopuły o średnicy 5 m.

Od 1991 obserwatorium pracuje w systemie ogólnoświatowej sieci obserwatoriów, które w dokładnie określonej porze dokonują obserwacji tej samej gwiazdy. Są to głównie gwiazdy o dużych gęstościach, nazywane białymi karłami.

Dział: Blog
sobota, 07 styczeń 2012 17:38

Suhora - Obserwatorium Astronomiczne

Jeśli ktoś lubi dłuższe spacery górskie to będac z wizytą w naszym agroturystycznym Gospodarstwie Karolina we wsi Huba.

(oferujemy tanie noclegi, pokoje i usługi przewodnickie) Mozna wybrać się Czerwonym Szlakiem na Turbacz i dalej do najwyżej w Polsce położonego obserwatorium astronomicznego na szczycie Suhory (1000 m n. p. m.)

Obserwatorium rozpoczęło pracę w roku 1987. O wyborze szczytu Suhory zadecydowało położenie: dość duża odległość od najbliższej miejscowości, brak w pobliżu zakładów przemysłowych, a jednocześnie otulina leśna Parku. Ma zatem czyste i nieoświetlone niebo. 

Obserwacje wykonywane są za pomocą 600 mm reflektora (teleskopu zwierciadlanego) Cassegraina firmy Carl Zeiss, Jena o efektywnej ogniskowej 7 500 mm. Obserwatorium posiada kamerę CCD SBIG ST10XME. Teleskop jest umieszczony wewnątrz obrotowej kopuły o średnicy 5 m.

Od 1991 obserwatorium pracuje w systemie ogólnoświatowej sieci obserwatoriów, które w dokładnie określonej porze dokonują obserwacji tej samej gwiazdy. Są to głównie gwiazdy o dużych gęstościach, nazywane białymi karłami.

Dział: Blog
czwartek, 01 wrzesień 2011 18:26

Wycieczka na Mogielicę

 

 

 

Z Jurkowa na Mogielicę

 

Czas przejścia ok. 2.45 h na szczyt, z powrotem ok. 1.45 h, (ok. 5 km),

Trasa dość łatwa i chyba najbardziej męczące będzie ostatnie podejście na sam szczyt Mogielicy. Szlak zaczyna się w centrum wsi, przechodząc przez most na rzece Jurkówce, skręcając w prawo, wiedzie drogą wśród zabudowań, a później lasem, dochodząc do polany nad Cyrlą, skąd rozpościerają się widoki na Ćwilin, Szczebel, Luboń. Dalej idziemy stromo w górę, gdzie w prawo odchodzi ścieżka na polanę Stumorgową, a powyżej znajduje się kapliczka drogi krzyżowej. Szlak skręca w lewo, a po chwili w prawo i dochodzi do kolejnej ścieżki, którą możemy dojść do polany Wyżnikówka oraz zielonego szlaku w kierunku Chyszówek. Dalej wychodzimy na poprzeczny trawers i skręcamy w lewo, ścieżką w prawo możemy dojść do polany Stumorgowej. Teraz czeka nas strome podejście po kamieniach i dochodzimy do połączenia szlaku zielonego z Chyszówek. Po kilku minutach osiągamy wierzchołek Mogielicy.

 

Sam szczyt nazywany przez miejscową ludność Kopą. Niegdyś wywożono tu ciała samobójców- topielców . Kiedyś ludzie byli przekonani, że ziemia na cmentarzu „nie przyjmie” ciał, które odeszły z tego świata bez ostatnich sakramentów. Inne przekazy ludowe mówią, że Mogielica była niegdyś żoną wielkoluda Łopienia, a pod jej szczytem znajduje się potężny głaz, na którym zbójcy liczyli niegdyś swe pieniądze. Zbójeckie skarby po dziś dzień leżą podobno schowane w rejonie Marszałkowej Studni i na polanie Skalne pod Jasieniem.

Miejscowa ludność nazywają również szczyt Zapowiednicą, co jest związane z faktem, że bezpośrednio przed burzami i gradobiciami nad jej wierzchołkiem zbierają się ciemne chmury, zwiastujące rychłe wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy Słopnic określenie „Zapowiednica” odnoszą do długiego grzbietu ciągnącego się w stronę Cichonia. Z Mogielicy prowadzą szlaki: Mogielica (1170m) – Hala (913m) – Przełęcz Słopnicka .

 

W sierpniu 2004 r., tuż pod kopułą szczytową Mogielicy, przy żółtym szlaku w kierunku Tymbarku, wystawiono uroczyście tzw. „krzyż papieski”. Swoim wyglądem nawiązuje do papieskiego pastorału, ma 3,5 m wysokości i stoi w miejscu, gdzie rozciąga się wspaniały widok na południe. Jego projektantem był zakopiański artysta Stanisław Gąsienica Byrcyn. Krzyż postawiono w 50 rocznicę wycieczki księdza Karola Wojtyły na Mogielicę, gdzie wyszedł wraz z grupą młodzieży i odprawił Eucharystię na Hali Stumorgowej. Co roku, 2 kwietnia na szczyt Mogielicy pielgrzymują z okolicznych wsi grupy młodzieży, by uczcić tu rocznicę śmierci Jana Pawła II.

 

Pozostało nam jeszcze zejście do Zalesia, skąd zabierze nas samochód i wracamy do Huby, pełni wrażeń i fantastycznych widoków.

 

 

 

Dział: Blog
Etykiety